
Zupełne szaleństwo! Zamiast się uczyć więcej i więcej (bo przecież jestem w liceum nr. VII! trzeba się uczyć nawet, jeśli nie ma na co!) postanowiłam po zakończeniu "Jedz, módl się, kochaj", przeczytać "Katastrofę" Krystyny Kuhn. Książka ta leżała u mnie na półce i wręcz słyszałam, jak nieraz mówiła takim cieniutkim głosikiem: "Przeczytaj mnie!" lub "Ja tu tylko czekam, żebyś mnie przeczytała!"I jak wzięłam ją do ręki, to skończyłam autentycznie w jeden dzień.
Książka wciągnęła mnie na maxa i może nie jest to szczyt literatury, nic bardzo ambitnego, twórczego czy edukacyjnego, ale przeczytanie jej dało mi tyle radości i taką motywację do sięgania po książki nawet w przypadku braku czasu, że teraz aż chce mi się czytać.
Co prawda ja sobie trochę pozwalam w tym momencie na lekkie gloryfikowanie tejże lektury, bo w sumie czemu nie, ale jest kilka rzeczy, które mogłyby wypaść lepiej. W tej części przede wszystkim zmienia się główna bohaterka. Znana z poprzedniej części Julia Frost pełni istotną funkcję, ale bardziej jako postać drugoplanowa zaraz za Katie- zamkniętą w sobie Koreanką, za którą w pierwszej części raczej nie przepadałam. Także w "Katastrofie" nie do końca chciałam pogodzić się z jej niewytłumaczonym bytowaniem. Niemiłosiernie mnie irytowała przez cały czas i chyba nie było w niej zbyt wiele pozytywnych cech, które mogłabym chociażby zaakceptować.
Trudno, ale to, co trzeba wspomnieć i zwrócić na to uwagę, to ten mroczny, mocno tajemniczy klimat utrzymany od samego początku do samego końca i wręcz z każdym momentem coraz bardziej wzrastający! Chyba przede wszystkim dlatego tak bardzo nie mogłam oderwać się od czytania jak już zaczęłam. Zdecydowanie brakuje mi aktualnie dobrej rozrywki, tajemniczości, zagadek, czegoś, co mnie wciągnie zainspiruje i będę chciała w to brnąć! A ta lektura właśnie to wszystko ofiaruje czytelnikowi!
Zgrabnie i bez zbędnych ceregieli (bo chyba widać, że przez zwięzłość i nerwowość moich wypocin dążę do punktu kulminacyjnego) przejdę do sedna, a mianowicie wyrażania wieliej złości i niezadowolenia! Pierwszy raz na prawdę wciągnęłam się w coś tak w sumie z przypadku (dzięki promocji w matrasie, ale nadal xD) i kiedy chcę przeczytać trzecią część serii, która dostarcza mi bardzo dużo przyjemności, to okazuje się, że ktoś niemądry przestał ją tłumaczyć po drugiej części!!! Mam wrażenie, że takich ludzi powinno się hmm w sumie nie wypowiem się, bo metody mogłyby okazać się zbyt radykalne, ale wiadomo o co chodzi! Dalej... Gdyby jeszcze oryginalne wydanie było w języku angielskim, to już trudno, jakoś się pomęczę, co nie zrozumiem, to dopytam bardziej kompetentnych osób lub słowników (bo ze mnie to taka poliglotka jak z ludzi w mojej szkole humaniści,..), ale nie! Książka w oryginalnym wydaniu jest UWAGA po HOLENDERSKU!!! Co to jest w ogóle za język jakiś nieludzki?? Nie do nauczenia, a poza tym aż tak zdesperowana chyba nie jestem. Więc nie ukrywam, że ta sytuacja sprawiła mi na prawdę wielki zawód, ale cóż.... idę strzelać fochy i nie piszę więcej o lekturze, bo rozpływając się w tym cudownym świecie jeszcze bardziej zapragnę do niego powrócić ...
Moja ocena: Słabe 7, za nieudolny dobór protagonistki i dodatkowe -10000 za zaprzestanie tłumaczenia kolejnych części ;(
Pozdrowionka
Nergo Rumba
______________________
Heej, cześć i czołem! Już niedługo rozpoczyna się Bookathon, w którym postanowiłam tym razem wziąć udział, aby spróbować swoich sił i sprawdzić, czy uda mi się podołać zaplanowanej liście! A przedstawia się ona następująco:
1. Książka z czymś czerwonym na okładce - "Czas żniw" Samantha Shannon
2. Książka z listy 100 tytułów BBC - "Harry Potter i więzień Azkabanu" J.K. Rowling (i tę książkę chciałabym połączyć z jeszcze jedną kategorią, a mianowicie - Tytuł, który zdobył nagrodę literacką)
3. Szkolna lektura, której nie przeczytałaś. - "Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem" Adam Mickiewicz (a z kolei te piękną pozycję chciałabym połączyć z kategorią - Książka polskiego autora i to już koniec łączeń, więc mam nadzieję, że nikt się nie obrazi ;*)
4. Książka, która wybrała dla Ciebie inna osoba - "Reckiess. Kamienne ciało" Cornelia Funke

Komentarze
Prześlij komentarz