Cześć kochani! Tym razem na moim blogu zagości coś innego niż recenzja, co ostatnio rzadko się zdarza, a będzie to kilka słów o tegorocznym majówkowym BookAThon'ie! Po pierwsze muszę zaznaczyć, że bardzo podoba mi się motyw organizowania tej akcji w majówkę. W wakacje jest jak dla mnie za mało czasu na czytanie tak konkretnie, ponieważ zawsze wypadało to albo wtedy kiedy organizowałam obóz, albo kiedy miałam coś ważnego do zrobienia. A teraz? Moim zdaniem idealna data z racji chociażby tego, że jest aż tydzień wolnego i w sumie nie mam do roboty nic poza nauką na studia, co w gruncie rzeczy nie jest aż takie czasochłonne jakby się wydawało. I tak też, mimo moich usilnych starań, los był nieubłagany i do tej pory nie udało mi się jeszcze skończyć żadnego BookAThon'u sukcesem... Mimo to mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej :) A żeby formalności stało się za dość, przedstawiam Wam swoją listę 3 książek na majówkę: 1. PRZECZYTAJ 500 STRON (Przeczytaj jed...